Inspiracja zaczerpnięta z książki „Niebieski płomień na koszmary”
Laurii A. Faria
Ziemia dzisiejsza pachnie tak słodko,
Jabłoń zamiera ze swą zielenią,
Trawa się zsycha, nuży się wiotko,
One już giną, bólem się mienią…
Półmartwe bzy drzew innych biorą soki,
Konwalie gasną cicho we mgle,
I nawet modrzew usycha wysoki,
Tak nagle każdemu jest bardzo źle.
Tylkoż jedna roślina w tej ciemni,
Kwitnie i woni tak kusząco…
Choć sprzymierzeńcy jej ziemni,
Umarli, ona śmieje się drwiąco…
Lilijka, lilio kochana, najdroższa,
Kwiecie śmierci, zagłady i zła,
Ziemio błoga, tyś jest najuboższa,
Niechże opadnie dusząca mgła…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz